Seniorada 2012 to projekt zrealizowany przez Ełckie Stowarzyszenie Studentów i Absolwentów ESSA we współpracy z Wolontariackim Ośrodkiem Wsparcia przy wsparciu samorządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Projekt ten zintegrował dwa środowiska: młodzież i seniorów. Środowiska, które choć bliskie w relacjach rodzinnych, są od siebie często bardzo odległe na innych płaszczyznach, takich jak sport czy kultura. Aby to zmienić w projekcie przewidziano trzy rodzaje obszarów współpracy:
1. Warsztaty kulinarne, które młodzieży pokazały, że kuchnia tradycyjna bez fast foodów i mrożonek jest smaczna, kolorowa i zdrowa, a seniorom dały okazję do przekazania staropolskich przepisów na smaczne potrawy. Pomału zanika kultura wspólnego przygotowywania i spożywania posiłków w rodzinnym gronie. Spowodowane jest to tempem dzisiejszego życia, napiętymi harmonogramami oraz natłokiem obowiązków. - Młodzież polubiła frytki, kebab i pizzę na tyle, że nawet tradycyjny polski schabowy jest u nich na jednym z ostatnich miejsc na liście ulubionych potraw – ubolewa Paulina Zajkowska – koordynatorka tej części projektu. - A tradycyjne potrawy są o wiele zdrowsze i mniej kaloryczne, można je przyrządzić szybko i w prosty sposób, a czas w kuchni można spędzić na miłych pogawędkach – podpowiada pani Krystyna Pilawska – Wiercińska, która prowadziła zajęcia kulinarne.
2. „Żywe lekcje historii" – były to spotkania z osobami, które mają w swojej pamięci wydarzenia, o których następne pokolenia uczą się; już z podręczników. - Młodzież w epoce komputera, Intemetu, globalizacji oraz bardzo szybko następujących po sobie zdarzeń o zasięgu światowym często me zna często historii własnego miasta, miejsc które mija na co dzień – mówi pani Teresa Borsukiewicz, aktywna uczestniczka projektu. - Spotkania z osobami, które w bardzo ciekawy i przystępny sposób opowiadają o historii Ełku, który dopiero od 67 lat leży w granicach Polski to lekcja, która bardzo głęboko zapada w pamięć – mówi Hubert Górski, wolontariusz spisujący wspomnienia. - Dla dzieci i młodzieży, z którymi pracuję, świadomość że budynki w których teraz się uczą czy mieszkają, miały kiedyś zupełnie inne przeznaczenie, mieszkańców, że ich mury kryją w sobie kawałek ciekawej historii to bardzo interesujące odkrycie – mówi Agnieszka Łask, członek stowarzyszenia ESSA, streetworkerka.
3. Zajęcia sportowe to był z kolei dobry sposób zarówno na pozytywne spożytkowanie energii młodych ludzi jak i na pokazanie starszym osobom, że dzięki regularnej aktywności fizycznej mogą zachować sprawność, poczuć się młodziej. Najlepszym świadectwem na to była prowadząca wolontariacko zajęcia pani Bernadeta Frąckiewicz, której sprawności fizycznej i figury mogłaby pozazdrościć niejedna młoda dziewczyna. - Wspólne ćwiczenia podczas aerobiku czy udział w rajdzie rowerowym to także kolejna okazja do integracji obu pokoleń – opowiada Joanna Kłunejko, koordynatorka zajęć sportowych.
- Cały projekt trwał sześć miesięcy, odbyło się kilkanaście spotkań integracyjnych, równolegle przebiegały trzy rodzaje działań, uczestniczyło w nim w sumie ponad sto osób. Na zakończenie projektu, w dniu 15 sierpnia nad jeziorem w Ełku odbył się pokaz aerobowy pań z grupy sportowej, które wykonały dynamiczny występ nagrodzony gromkimi oklaskami przez zgromadzoną licznie publiczność. Na stoisku stowarzyszenia ESSA można było spróbować potraw przygotowanych przez sekcję kulinarną. Można było także otrzymać przewodnik po Ełku ‘Szlakiem ratuszy miejskich” przygotowaną przez grupę historyczną oraz wziąć udział w spacerze tymże szlakiem – podsumowuje Patrycja Łapińska, prezes stowarzyszenia ESSA. Jesteśmy bardzo zadowoleni, a wręcz nawet zaskoczeni tak bardzo pozytywnymi reakcjami młodzieży, seniorów jako uczestników projektu. Spodziewaliśmy się, ze będzie trudno zbliżyć do siebie te dwa środowiska, ale myślę że wyszło nam to dosyć dobrze, bo cały czas jesteśmy wszyscy w kontakcie i planujemy następne działania.
Nazwa | Rozmiar | Data | |
przewodnikOK.pdf | 1632.95 KB | 2016-04-14 18:36 |
Śledź nas