Cóż to była za przygoda 🙂 Pomimo deszczu i chłodu nasi wolontariusze razem z podopiecznymi Stowarzyszenia MONAR – Schroniska dla Osób Bezdomnych w Ełku oraz sympatykami naszego WOW wypłynęli na rzekę Ełk. Mimo padającego w momencie naszej zbiórki deszczu nikt z uczestników nie zrezygnował. Najpierw wolontariusze dokładnie zapoznali się z regulaminem i zasadami bezpieczeństwa przygotowanymi przez koordynatora, później krótka podróż autobusem do Stradun i już mogliśmy wsiadać do kilkunastu kajaków. Podstawa to równowaga i zapięty kapok. Jedni radzili sobie lepiej z sterowaniem kajakiem, inni coraz to zapoznawali się z przybrzeżnym sitowiem. Wszyscy dzielnie pokonali kilkunastokilometrową trasę w wyśmienitych humorach. Dzięki Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku na miejscu mogliśmy się wysuszyć i ogrzać przy ognisku. To było piękne zakończenie lata 😀